To szwedzkie ciasto jest z gatunku niebezpiecznie uzależniających, więc jeśli nie masz
wystarczająco silnej woli: ostrzegamy! Po prostu idealne ciasto czekoladowe: chrupiące
z zewnątrz, lepkie w środku. Wyraziste w smaku, ale nienarzucające się.
Lżejsze od brownies. Genialne z lodami waniliowymi lub sałatką owocową, na zimno
i na ciepło. Łatwe w przechowywaniu, świetne na imprezę w plenerze oraz domowe śniadanie ze szklanką mleka. Szczególnie polecamy zapieczone ze złotą, kokosową skorupką. Za przepis dziękujemy Sofii!
i na ciepło. Łatwe w przechowywaniu, świetne na imprezę w plenerze oraz domowe śniadanie ze szklanką mleka. Szczególnie polecamy zapieczone ze złotą, kokosową skorupką. Za przepis dziękujemy Sofii!
Od pierwszego kęsa do totalnego uzależnienia jest bardzo blisko!
225 g masła
1,5 szklanki cukru pudru
1,5 szklanki kakao
2 łyżeczki cukru wanilinowego
2 jajka
2 szklanki mąki
KOKOSOWA SKORUPKA
200 g wiórków kokosowych
1 szklanka light syrupu ( 3/4 szklanki wody + 1/2 szklanki cukru = zagotować wodę z cukrem i ostudzić)
2 szklanki cukru
1,5 szklanki śmietanki kremówki
75 g masła
Rozpuść masło w rondelku i odstaw do wystudzenia. Zmieszaj suche składniki: cukier puder, kakao, cukier wanilinowy, mąkę. Dodaj jajka i roztopione masło. Wymieszaj wszystko na gładką masę. Wyłóż tortownicę papierem do pieczenia i wylej ciasto.
Piecz w 175 stopniach ok.15 min, ale nie trzymaj go za długo, bo w środku powinno pozostać lepkie. Piekarnik zostaw włączony.
Podczas gdy ciasto jest w piekarniku zajmij się kokosową skorupką: rozpuść masło w rondelku i dodaj cukier, wiórki, śmietanę i syrop. Doprowadź do wrzenia i gotuj przez 5 minut. Rozprowadź masę na upieczonym cieście i włóż ponownie do piekarnika na ok.10 min. do momentu, kiedy skorupka nabierze złotego koloru.
Ciasto najlepiej włożyć na noc do zamrażalnika i następnego dnia podawać schłodzone.
Kupiłam właśnie składniki na ciasto. Jutro przystąpię do dzieła!
OdpowiedzUsuńja będę piekła jeszcze dzisiaj, jutro dam znać jak wyszło:)
OdpowiedzUsuńGoscie byli zachwyceni, choc wydaje mi sie ze wyszlo troche "ciezsze" niz na waszym zdjeciu
OdpowiedzUsuńmi to raczej PADDAKKA wyszła! zwalę na brak umiejętności kulinarnych... ;(
OdpowiedzUsuńchociaż może jutrzejszy smak mnie powali i faktycznie uzależni.
Nie wiem co Ci tam nie wyszło, ale mam nadzieję, że mimo wszystko Ci smakowało ;)
OdpowiedzUsuńJeśli napiszesz co się stało z Twoim Ciastem to Ci pomożemy, żeby następnym razem wyszło wyśmienite.